CAVIARNIA

To jeszcze chyba jest kwestia, jakie te kamienie i proporcji pierwiastków we krwi i metabolizmu w ogóle. Strasznie skomplikowane...
Vetcare Marceli tez na poczatku nie tykał, ale w końcu, w końcu...
Po jego stanie sądząc, bardzo dobrym lekiem jest fitolizyna. Bo osad to jedno, a stan zapalny pęcherza - drugie, przy czym dwójka napędzają się wzajemnie.
Jak się dowiedziałam przy okazji diagnostyki Loczka (u niego tylko (!) zapalenie pęcherza) - u świnek fitolizyna jest lekiem którejś tam kolejności. Leczenie stanów zapalnych zaczyna się od uroseptu, furaginy, diety oczywiście, zakwaszania. Dopiero potem - o ile nie ma konieczności zastosowania antybiotyku ogólnego - podaje się leki silniejsze, takie jak shilintong i fitolizyna właśnie.

Dowiedzione naukowo - tymotka obniża poziom wapnia w organizmie

to jeszcze namówić Marcelego, żeby jadł tymotkę. Wszyscy inni jedzą, tylko ten, który powinien - nie je.
Natomiast znamiona kukurydzy chyba dość dobrze wypłukuja złogi.

podobnie jak perz, na który jest sezon właśnie.

Idę jutro naszarpać kolejną porcję. Jak się podcina kłosy, to rośnie w zielsko.