Strona 3 z 7

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 03 gru 2021, 21:52
autor: moniczka_omn
Co u Nakrętki?

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 04 gru 2021, 17:54
autor: Dzima
Z Nakrętką jest źle. 13.12 idzie do weterynarza na szpitalik i będzie miała ryzykowny dla niej zabieg ablacji kanału słuchowego.
:fingerscrossed:
Daliśmy jej czas, ucho było płukane, niestety nic to nie dało. Antybiotyk, który wg wymazu miał pomóc nie pomógł. Jej dni to ból i wegetacja. Doszły problemy neurologiczne, miewa jakby tiki, oczko pulsuje do tyłu. Dwa dni temu się przewróciła.
Jednym słowem albo ryzykujemy zabieg albo usypiamy :( Chętnie je i przybiera na wadze, ale codziennie widzę jej ból, wegetację z głową w paśniku. W klatce 120ce ona używa może z połowę tej powierzchni - widzę to przy sprzątaniu.
:(

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 05 gru 2021, 10:56
autor: zwierzur
:fingerscrossed: Trzymamy bardzo mocno! Hanys miał identyczne problemy. Dotarliśmy z leczeniem pod ścianę. Otwarcie puszki bębenkowej było dla niego jedyną szansą. Drugą była eutanazja. Operacja się powiodła, chłopak ożył, wyprostował głowę... Nie, żeby od razu, ale stopniowa poprawa następowała każdego dnia. Baliśmy się bardzo, wiadomo, ale warto było. Próbujcie. Wyjście ostateczne zdążycie wykorzystać we właściwym czasie. :fingerscrossed: :buzki:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 05 gru 2021, 12:12
autor: Dzima
Tak spędza dni:
Obrazek

Tak wygląda aktualnie, przekroczyła 900g
Obrazek

Obrazek

Obrazek

https://photos.google.com/share/AF1QipO ... xRMTdZMjNn

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 05 gru 2021, 19:59
autor: silje
:fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 19 sty 2022, 19:27
autor: Dzima
Nakrętka po zabiegu. w efekcie nie miała usuwanego kanału słuchowego, bo podobno nie było w środku najgorzej. Miała usunięte jakieś guzki czy zrosty, kanał wyczyszczony i drożny na ten moment.
Obrazek

Obrazek

Wydobyte z Nakrętki:
Obrazek

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 21 sty 2022, 16:50
autor: zwierzur
Mocno! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 21 sty 2022, 17:37
autor: silje
Niezmiennie :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 23 sty 2022, 11:33
autor: Dzima
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nakrętka czuje się dobrze, chodzi po klatce, apetyt dopisuje, naprawdę widzę, że czuje się lepiej niż przed zabiegiem.
Nigdy już się nie wyprostuje, ale najważniejsze żeby nie było więcej bólu.
Nie widać u uchu już ropy ani żadnych wycieków. Jest na antybiotyku, niedługo kontrola i zobaczymy co dalej.... jednak jest zdrowie i wygląd nie dają jej dużych szans na adopcję. :(

Re: Nakrętka - płocka, chorowita panna [Rogoźno]

: 23 sty 2022, 13:25
autor: moniczka_omn
Trzymaj się Nakrętko, będzie dobrze! :fingerscrossed: