CAVIARNIA

Biedak. Ale ogórek ma 95% wody chyba, więc to tak jakby popił...

Stan bez zmian, dziś też dostał kotleta. Wetka mówi, że pewnie boli go ogólnie pojęty układ moczowy (może nerka, może pęcherz). Lewa nerka ma wielkość normalną, więc ogólnie się udało.

Trzymamy za powrót do zdrowia! szanownego "Przypadka"

Przypadek nieco się poprawił, czekam na raport z kontroli.

Jaka tam?

Obleci. Schudł wprawdzie do 951g wczoraj rano, ale więcej je, choć w podziemiu - tzn. w nocy, kiedy nikt nie widzi. Dziś rano nakryłem go przy sianie, to zamarł jak zdemaskowany spiskowiec Jak mu wrzuciłem większą kupkę sianka, to w nią wlazł i zawzięcie żuł. Wygląda na to, że jest lepiej.

No to świetnie, trzymamy.

Dzisiejsza waga 942g, stan ogólny dobry, nieźle je siano, trochę gorzej soczyste, nadal mało z miski i nic z poidła, ale nie jest odwodniony. W czwartek dodatkowa kontrola.

Elurin jak tam Gilbercik??jak się czuje?

Wszystko na bieżąco wpisuję do pierwszego postu Nie jest źle, ale wielkiej poprawy też nie ma. Z miski je niewiele, nic nie pije, obywa się wodą z warzyw.