Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Bardzo dobrze opisaliście historie choroby Tii i Sigyn, precyzyjnie pod względem medycznym, ale także jak prawdziwi kochający "rodzice". Ich historia może być bardzo pouczająca dla wszystkich kochających świnki. Na pewno pomoże zrozumieć ich zachowania i pomoże w diagnozowaniu róznych chorób. Bardzo dobrze znałam Tiamat i Sigyn, które wraz Morri i Izydą bywały u mnie w okresie wakacyjnym. Całe stadko świetnie się ze sobą rozumiało, a wycieczki Tiamat ( zwanej także "Łaciatą"), czy Sigyn ("Skrzydlata") do kuchni, czy pokoju, stały się sławne w naszej rodzinie. Aga, Borys - bardzo się wzruszyłam, czytając wasz tekst. Po raz kolejny stanęły mi przed oczami Dwie przyjaciółki, tak różne , a tak świetnie się rozumiejące. Są znowu razem i biegają po zielonej łące, a Tia ( jestem pewna) zerka na swoje stado i cieszy się, że Morrigan I Izyda zyskały dwie wesołe koleżanki i znów są szcześliwe
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Mam nadzieję, że teraz przez długie, długie lata dziewczyny będą się cieszyły swoim kwiczącym towarzystwem.
Trzymam kciuki!
Trzymam kciuki!
- Dzima
- Posty: 9996
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Każda świnka ma swoją historię... niesamowite ile dla tak małego zwierzaka znaczy druga świnka...
Nammu jest śliczna, ma piękną koronkę na głowie To chyba będzie świnka z charakterkiem, bo ma jakiś taki błysk w oku
Nammu jest śliczna, ma piękną koronkę na głowie To chyba będzie świnka z charakterkiem, bo ma jakiś taki błysk w oku
i nie chodzi mi tu o błysk fleszaMetalove pisze:
Furia, Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
- Jack Daniel's
- Posty: 3794
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Maluszki rosną.
Nammu 511 gram, Frigg 417 gram. Reszty nie ważymy w obawie o zepsucie się wagi.
Nammu 511 gram, Frigg 417 gram. Reszty nie ważymy w obawie o zepsucie się wagi.
Podpis usunięty przez administratora.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Aga slicznie opisalas historie dziewczyn. Widac, ze bardzo je kochacie i o nie dbacie.
Maluchy strasznie slodkie, a Izyda robi super pozy
Maluchy strasznie slodkie, a Izyda robi super pozy
- Jack Daniel's
- Posty: 3794
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Ona nie pozuje. Ona się po prostu przeraźliwie boi...
Podpis usunięty przez administratora.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Izyda jest dziwna, ma psychikę zniszczoną w labie i nigdy do końca się nie oswoiła.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Ale sztopiszcza wywala wiec nie jest chyba tak zle. Tez mam swinke ktora sie boi swojego cienia i wiem ze juz sie nigdy nie oswoi ale taki jego urok.
- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3160
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Nie jestem pewna, czy charakter niektórych laborków ma związek z ich pobytem w zwierzętarni. Trafiały mi się laboranty bardzo łatwo oswajające się, ufne i wręcz przylepne, a to akurat były taki z ropniami po nieudanych zastrzykach. Ostatnie białasy były zupełnie zdrowe i wypasione, a siedzą już u mnie pół roku i nadal nie odważą się wyjść z domku na mój widok, ani wziąć jedzenia z ręki.Metalove pisze:Izyda jest dziwna, ma psychikę zniszczoną w labie i nigdy do końca się nie oswoiła.
Re: Mitologiczne świnie Agi i Borysa
Izyda akurat należy do tych świnek dziwnych i cóż nigdy się normalnie do końca nie zachowywała, ale się przyzwyczailiśmy