Do luzaka jeszcze mu brakuje, ale nieśmiało stópka się pojawia
Branco u mnie podobny typ... Tchórz, chojraczy tylko w porze karmienia.
Za to Hvit wrócił do mnie meeega oswojony
Stadko koluski
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Dzima
- Posty: 9996
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Furia, Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
- koluska
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Na filmiku to w ogóle widać niecodzienną sytuację, bo całkiem blisko mi pozwolił podejść. Miał stresa, widać, ale jednak nie zwiał.
- koluska
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Prosiaki nadal zdrowe. Od czasu do czasu problemy z oczkami, głównie u Chomika, raz u Kropki. Chomik robi się coraz bardziej odważny i nawet wczoraj widziałam jak leży na tunelu, a nie w.
W końcu też dostały bazylię i gdyby nie Iskra, to ja nie wiem, czy ta dwójka tchórzy by w ogóle ją ruszyła.
https://drive.google.com/file/d/1riMKps ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/14mELxE ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/19YEcJx ... sp=sharing
W końcu też dostały bazylię i gdyby nie Iskra, to ja nie wiem, czy ta dwójka tchórzy by w ogóle ją ruszyła.
https://drive.google.com/file/d/1riMKps ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/14mELxE ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/19YEcJx ... sp=sharing
- koluska
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Byłyby jak zwykle nudy, ale Kropka ma prawdopodobnie zapalenie żuchwy z jednej strony i co trzy dni dostaje antybiotyki w zastrzyku. Nareszcie nie muszę jej dokarmiać, bo ciężko z tym było.
Towarzystwo zaczęło więcej wychodzić z zagrody i nie jestem pewna, czy to kwestia Kropki, która zwiewała przed dokarmianiem, czy też tego, ze dorzuciłam im kartonik miedzy zagrodą a suszarką. Podejrzewam ze obie kwestie.
Na filmiku jest moja stopa, bo się bałam ruszyć. Wtedy Chomik jeszcze nie wychodził samodzielnie.
https://drive.google.com/file/d/14rLb8i ... sp=sharing
Ale dzisiaj już wyszedł sam i sam trochę posiedział na zewnątrz, a potem nawet dał radę samodzielnie wrócić.
Towarzystwo zaczęło więcej wychodzić z zagrody i nie jestem pewna, czy to kwestia Kropki, która zwiewała przed dokarmianiem, czy też tego, ze dorzuciłam im kartonik miedzy zagrodą a suszarką. Podejrzewam ze obie kwestie.
Na filmiku jest moja stopa, bo się bałam ruszyć. Wtedy Chomik jeszcze nie wychodził samodzielnie.
https://drive.google.com/file/d/14rLb8i ... sp=sharing
Ale dzisiaj już wyszedł sam i sam trochę posiedział na zewnątrz, a potem nawet dał radę samodzielnie wrócić.
- zwierzur
- Posty: 3804
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Fajne łebki. Oby tylko zdrówko dopisywało! Wyrobią się.
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- koluska
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Ze zdrówkiem jest całkiem nieźle. Chociaż Kropeczka dzierży berło Problematycznej Świnki. Antybiotyk pomógł, kość żuchwy zgęstniała, potem miała jakieś naświetlania i tomografię (w prezencie, załoga kliniki testowała urządzenie), chwila spokoju i zaczęła mrużyć oczko przy jedzeniu. Usłyszałam, że może być tak, że jeden z jej makrodontów przerósł za mocno i trzeba będzie go usuwać wraz z oczkiem. Zawał serca na miejscu, kupa stresu. Ok, zrobione rtg i w sumie nic ciekawego tam lekarka nie znalazła. Bodajże dwa miejsca mogą jej dawać lekkie problemy bólowe albo jej to przeszkadza. Dostała wczoraj i dzisiaj rano lek, który działa przeciwbólowo (a na ludzi jest na padaczkę) i już widzę, że jest bardziej skoczna.
Reszta bombelków w sumie bez większych zmian. Chomik czuje się już całkiem swobodnie jak na jego możliwości.
https://drive.google.com/file/d/1AUi_Ve ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1AXMbGp ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1AXtyeY ... sp=sharing
Reszta bombelków w sumie bez większych zmian. Chomik czuje się już całkiem swobodnie jak na jego możliwości.
https://drive.google.com/file/d/1AUi_Ve ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1AXMbGp ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1AXtyeY ... sp=sharing
- zwierzur
- Posty: 3804
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Dobre chwile są jak wisienki na torcie...
- koluska
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
Tak na szybkiego:
Iskra zdrowa jak rydz, aż jestem podejrzliwa.
Kropka stabilna, bierze lek i przeważnie jest bardzo dobrze.
Chomik ma przynajmniej trzy makrodonty, w tym jeden się mocno rozbestwił, dodatkowo pod nim jest ropień i kochany pimpuś idzie jutro pod skalpel.
Iskra zdrowa jak rydz, aż jestem podejrzliwa.
Kropka stabilna, bierze lek i przeważnie jest bardzo dobrze.
Chomik ma przynajmniej trzy makrodonty, w tym jeden się mocno rozbestwił, dodatkowo pod nim jest ropień i kochany pimpuś idzie jutro pod skalpel.
- koluska
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 paź 2014, 13:02
- Miejscowość: Wrocław
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Stadko koluski
I po strachu. Jednak dzisiaj tylko ropnia się pozbył. Właśnie wcina startego buraczka.
- zwierzur
- Posty: 3804
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt: