Leoś juz u mnie jest;) i Misiaczek przyjął go bardzo dobrze... młody nie wychodzi z klatki ale załapał kuwete szybko(mis go uczy) Śmiechu mam duzo... Bo Mis pokazuje Leosiowi jak wyjść z klatki ale maluch sie boi.
Wiem ze promujecie adopcje itd... ale mam świnki z zoologa i są kochane... Mis jest oszołomem który lubi łagodne głaskania pod szyjką jak kot godzinami mozna go tak miziac... a na kolanach jedynie jak agresywnie sie go drapie i czochra.. inaczej ucieka... je z ręki(nie wszystko) podbiega i kłądzie sę jak pies koło nogi na kocu,, bucie w bucie... i nie lubi tulenia całowania i miziania... lubi byc blisko człowieka ale nie za... reaguje na miiiisiaaaaaczkuuuuuu... i na eeeeeeeeeeej zostaw kabel... podbiega do ręki jak woła się go jak kota... i trzeba uwazac jak sie idzie bo wyskakuje z kątów w najmniej oczekiwanym momencie... a Leooos? hmm łazi jak cien za Misiem i robi wszystko co on;)
Mam duzą klatkę i nie wypuszczam malucha jeszcze... poczekam aż sam wyjdzie jak bedzie gotowy;) zwłaszzcza ze próbuje...
Gdy przynosłam maluszka postawiłam go w pudle na środku pokoju i czekałam aż ciekawski maup zauwazy pudło... zauwazył szybko... reakcja nie była agresywna wiec włożyłam małego do klatki i obserwowałam.. tak turkajacych świnek nie słyszaąłam odkad musiałam oddac psa(wychowałi się razem ale za czesto laduje w szpitalu by zajac się psem;( a mieszkam w bloku i musielismy ją oddac... teraz ma łóżko podwóko kiedy chce)
Nasze wybiegi
Moderator: Pulpecja
- Panna Fiu Fiu
- Administrator
- Posty: 7609
- Rejestracja: 07 lip 2013, 17:15
- Miejscowość: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
- Kontakt:
Re: Nasze wybiegi
Wszystkie świnki są kochane. I promujemy nie tylko adopcje ale także świadomy zakup. Hodowli zarejestrowanych jest sporo w Polsce i to od ras bezwłosych po takie kudłacze z 30 cm welonem. Kupiłaś świnkę z jednego z najgorszych źródeł i myślę, że nie ma tutaj wątpliwości. Miałaś inne możliwości a wybrałaś tę. To kwestia Twojego sumienia.
Zdrowia życzę dla świniaków, niech rosną zdrowo.
Zdrowia życzę dla świniaków, niech rosną zdrowo.
Re: Nasze wybiegi
moje sumienie jest czyste... przykro mi ze was zezłościłam... ale to był mój wybór a wy powinnyście go zaakceptować... jestem osobą dorosłą... świnka ze sklepu zoologicznego też potrzebuje miłości... Promujecie adopcje i cieszę się... promujecie rasowe świnki cieszę się.. ale ja wole kundelki;) od zawsze;) i nie możecie mnie za to hejtować... Bo nie lubie ani rasowych kotów ani psów... Musicie zaakceptowac fakt ze zawsze ktoś kupi świnkę w zoologu... powinniscie się cieszyc ze ktos przyszedł do was z tym i pomóc mu w wychowaniu swinki...
- Bulletproof
- Posty: 1226
- Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Nasze wybiegi
Nikt cię tutaj nie "hejci", tylko powinnaś zdawać sobie sprawę, że przez kupowanie świnek ze sklepów zoologicznych nakręcamy popyt na nie i rodzi się ich coraz więcej. Rodzi się coraz więcej świnek, jakkolwiek krzyżowanych, z chorobami genetycznymi i szybko odstawianych od matki, tylko dla zarobku ludzi.Femcia pisze: moje sumienie jest czyste... przykro mi ze was zezłościłam... ale to był mój wybór a wy powinnyście go zaakceptować... jestem osobą dorosłą... świnka ze sklepu zoologicznego też potrzebuje miłości... Promujecie adopcje i cieszę się... promujecie rasowe świnki cieszę się.. ale ja wole kundelki;) od zawsze;) i nie możecie mnie za to hejtować... Bo nie lubie ani rasowych kotów ani psów... Musicie zaakceptowac fakt ze zawsze ktoś kupi świnkę w zoologu... powinniscie się cieszyc ze ktos przyszedł do was z tym i pomóc mu w wychowaniu swinki...
W SPŚM większość świnek to kundelki, więc ten argument nie ma żadnego sensu.
Re: Nasze wybiegi
wiem o tym... ale nie zmiejszycie popytu przez to;( to jak utopia;(
Re: Nasze wybiegi
Może i nie zmniejszą, ale na pewno nie zwiększą ; )Femcia pisze: wiem o tym... ale nie zmiejszycie popytu przez to;( to jak utopia;(
Poza tym, z doświadczenia widzę po zoologach, że jak dany zwierzak nie ma "brania" w zoologicznym, to taki z niego rezygnuje. Czyli pseudohodowla jest mniej wspierana, bo odpada jej jeden zoologiczny.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Nasze wybiegi
Właśnie przez takie podejście nic się nie zmienia. Jest wiele zoologów które zrezygnowały ze sprzedaży zwierząt, bo się nie sprzedawały ale to wymaga czasu, Ty zamiast to przyśpieszyć to oddalasz, bo kupujesz. Wiesz jak wygląda pseudohodowla? Wiesz jak zwierzęta są tam traktowane? Jak cierpią? Umierają z wycieńczenia rodząc kolejne młode? Ale kogo by to obchodziło, miechy umierają byle towar był na półce, prawda?
Re: Nasze wybiegi
Moje sumienie jest czyste... mam świnkę z zoologa... mam dwie świnki z zoologa i sa cudowne i kochane.. a dwa to temat wybiegów wiec pokazałam i opisałam wybieg moich prosiaczków... całą noc spacerowały po całym mieszkaniu=.= turkając bo jest pełnia i było jasno... moje podejście jest realistyczne po prostu... jak juz ten pros jest w zoologu wolalm go kupic niz by on tam miał zdechnąć wiec daruj mi wykłąd o tym bo zdania nie zmienie... nie trzeba czasu... do kiedy bedzie mozna kupować zwierzeta w sklepach zoologicznych do wtedy one tam będą. a waszym zadaniem nie jest zmuszanie ludzi do kupowania w prawdziwej hodowli czy adopcje.. a uświadamiane ludziom jak opiekować sie świnką i co robić by nie miały małych świnek... Mijacie się troszkę z powołaniem... Jest mi przykro, że działacie dość w ograniczony sposób...i LILITH takim zachowaniem nie przyspieszysz ratowania świata a wrecz przeciwnie...
- Dzima
- Posty: 9996
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Nasze wybiegi
O super kolejna osoba, która bardziej zna zadania Stowarzyszenia.Femcia pisze: a waszym zadaniem nie jest zmuszanie ludzi do kupowania w prawdziwej hodowli czy adopcje.. a uświadamiane ludziom jak opiekować sie świnką i co robić by nie miały małych świnek... Mijacie się troszkę z powołaniem... Jest mi przykro, że działacie dość w ograniczony sposób...
Faktycznie mijamy się z powołaniem- próbujemy nawrócić ograniczonych. Oby świnki były tej samej płci
Furia, Pyrka
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia
Za TM Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia