Termofory

Czyli jak powinna mieszkać świnka

Moderator: Pulpecja

Gaja
Posty: 1465
Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Termofory

Post autor: Gaja »

Ja kiedyś, przed zimą, kupiłam 3 termoforki - w polarkach oczywiście, by wkładać do klatki w zimowe noce. Moje świnki ( a jest ich 5 ), nie polubiły termoforów - omijały z daleka. Ale na podróż do transportera jak znalazł :D
Andzia

Re: Termofory

Post autor: Andzia »

korni89 pisze:Wpisz na allegro "termofor" i Ci wyskoczy. Ja kupilam po 6,50 zl, takie 1,5 L, najwiecej jest 2 L. Kupilam w polarku.
dzieki,juz wyszukalam :D
daj znac jak dojda i koniecznie sie pochwal :D
tam pisze ze kolory wysylaja losowo, wielka szkoda :twisted: :mrgreen:
korni89

Re: Termofory

Post autor: korni89 »

Też mnie trochę zmierziło to, że wysyłają losowo, no ale... damy radę. Ważne by świniakom było cieplusio.

Pochwalę się, jak już dojdą, a pewnie będę miała w poniedziałek.
Osobiście skorzystałam na zamówieniu termoforów, bo przy okazji zamówiłam jeszcze ręcznik dla siebie, haha :D
suzi suzi

Re: Termofory

Post autor: suzi suzi »

A gdybym chciała włożyć mojej :świnka1: do klatki taki termofor to mam go normalnie położyć? I czy jak na niego nasika to się coś stanie? :spsm:
korni89

Re: Termofory

Post autor: korni89 »

Swoim prosiakom dawałam te termofory pod hamaki, bo na sam termofor wchodzić nie chciały, jakby się bały, a z drugiej strony też lubiły przesiadywać pod hamakami, także... No jest to trochę skomplikowana sprawa.
Na pewno ogólnie w klatce robiło się cieplej. Najlepiej mieć termofor w takiej "skarpecie", a nie goły gumowy. Jeśli nasika na niego, na tą "skarpetę" to nic się nie stanie, będzie to samo jakby nasikała na hamak, domek z polaru, czy jakiś inny kocyk. Warto kupić, jeśli ma się w mieszkaniu taki problem, jak ja, kiedy jest po sezonie grzewczym, na zewnątrz 22 stopni, a w mieszkaniu 18 :/, wtedy ani mi ani świnkom ciepło nie jest i siedziały ciągle w domkach z polaru. Tak samo było teraz przed grzaniem we wrześniu, kiedy chodziłam i umierałam z zimna i martwiłam się, aby mi się prosiaki nie zaziębiły.
Awatar użytkownika
Bulletproof
Posty: 1226
Rejestracja: 02 mar 2014, 20:21
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Termofory

Post autor: Bulletproof »

No właśnie u mnie też pojawił się taki problem. Wczoraj dostały po raz pierwszy termoforek do klatki i no wiadomo, obwąchiwały co to jest, w końcu przemogły się stanąć na niego ( leży na półce) ale żadna z dziewczynek nawet nie pomyślała o tym, żeby się na niego położyć. W sumie to racja, może niewygodnie byłoby leżeć na takim "wodnym łóżku".
Wasze świnki leżą? Macie coś jeszcze na nim oprócz polarkowej skarpety? Nie wiem jak je do niego przekonać :/
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3160
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Termofory

Post autor: kimera »

Na pewno są jeszcze onieśmielone nowością. Przyzwyczają się. Tylko nie lej zbyt dużo wody, żeby wodne łóżko nie było wypukłe :).
violetkaa20

Re: Termofory

Post autor: violetkaa20 »

Czytałam w negatywnych komentach na allegro (aukcje z termoforkami gumowymi w polarku, ok. 6 zł za 2litrowe), że te gumowe termofory strasznie śmierdzą gumą/benzyną/niewiadomo czym. Boję się kupować, żeby się nie otruły tym zapachem.... macie może takie termofory gumowe z allegro?...
korni89

Re: Termofory

Post autor: korni89 »

Mam właśnie z allegro. Śmierdzą, to fakt, ale nie wiem czy istnieją nieśmierdzące.
lubię

Re: Termofory

Post autor: lubię »

Istnieją, ale nie umiem powiedzieć, jak je odróżnić przy zakupie :| Mam dwa, kupione przypadkiem z okazji promocji, jeden w Jysku lub Biedrze, w polarku, drugi w Selgrosie, w sweterku. Oba za niecałą dychę. Ten pierwszy śmierdzi do dzisiaj, ten drugi po opłukaniu przestał :idontknow:
Termoforki napełniam zawsze w 2/3 (3/4 na podróż) i dociskam górę przed zakręceniem, żeby było jak najmniej powietrza. Wkładam zawsze pod koc/dywanik, zależy na czym świnie leżą, w każdym razie nigdy sam. Dopóki jest gorący prosiaki siedzą w sąsiedztwie, ale jak trochę ostygnie, to chętnie się rozkładają na wierzchu. Pokrowiec się przydaje, ale głównie do ochrony termofora, a raczej mojego czasu - raz jeden wrzuciłam goły i wydłubanie bobków, siana i innych dodatków z rowków na powierzchni zajęło mi go tyle, że już nigdy więcej :glowawmur:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Świnkowe mieszkanie”