Dwie samiczki a ruja

Czyli czym Twoja świnka zaskoczyć potrafi

Moderator: Pulpecja

ODPOWIEDZ
BarEET

Dwie samiczki a ruja

Post autor: BarEET »

Witam. Na wstępie przepraszam, jeśli temat powielam, ale jestem tu nowy :). Otóż dwa tygodnie temu przygarnąłem dwie świnki morskie, samiczki. Jedna (rozetka) ma ok. 3,5 miesiąca, druga długowłosa (ok 2-2,5 miesiąca, nieco mniejsza). Maja dużą klatkę, warzyw, sianka i wody pod dostatkiem, czyszczę klatkę raz na trzy dni :). Od wczoraj, od ok. godz 17:00 większa ze świnek zaczęła sie dziwnie zachowywać, tzn. gruchać do drugiej samiczki, wiercić tyłkiem i włazić na tą mniejszą (która nie jest z tego faktu zadowolona, kwiczy i ucieka). Obie dużo jedzą piją i wspólnie się bawią, nie są osowiałe, uwielbiają głaskanie. Domyślam się, że jest to ruja, ale są to dwie młode samiczki :P. Ile taka ruja lub burza hormonów może trwać? Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź :)
Moreni

Re: Dwie samiczki a ruja

Post autor: Moreni »

Według świnkowych standardów to wcale nie takie młode świnki - samiczka może zajść w ciążę w wieku ok. 1 miesiąca, więc wiesz. Moje też się tak zachowują, kiedy mają rujkę, minus włażenie na siebie (obie mają dominujący charakter i nie pozwalają na takie rzeczy, bo jest to też jedno z zachowań ustalających hierarchię w stadzie). Trwa to zwykle 1,5 - 2 dni.

Acz radzę się upewnić, czy to na pewno samiczki, żeby za dwa miesiące nie nastąpiło cudowne rozmnożenie.;)
korni89

Re: Dwie samiczki a ruja

Post autor: korni89 »

@Moreni ma rację, co do tego, aby upewnić się, jaka płeć. Wiem po sobie, że może być różnie. U mnie świnki w kwietniu kręciły i gruchały do siebie, jedna wchodziła na drugą, a robił tak tylko Lion. Nawet tutaj wszyscy mi pisali, że to docieranie się, ustalanie hierarchii, a jak się później okazało: jednak nie dwóch samców, a samiec i samica. Szybkie oddzielenie, nie doszło do zapłodnienia, chociaż w klatce siedziały razem miesiąc. Zanim jednak dowiedziałam się o tym, że ciąży nie ma, trochę trzeba było czekać, no a później kastracja.
Lepiej sprawdzić płeć jeszcze raz, a jeśli są to dwie samiczki, to pewnie jest to tylko docieranie się i ustalanie, która będzie dominowała. Tutaj raczej nie ma się co martwić.
Awatar użytkownika
Darjar
Posty: 27
Rejestracja: 24 paź 2015, 7:53
Miejscowość: Ozorków
Kontakt:

Re: Dwie samiczki a ruja

Post autor: Darjar »

Nie wiem, u mojej Miki ruja trwa chyba cały czas. Mam dwie samiczki (starszą Mikę - niespełna 1,5 roczną i młodszą Maję - niespełna roczną) i Mika cały czas wierci kuperkiem i mruczy (grucha) do Majusi. Ma to miejsce codziennie, wielokrotnie, niezależnie od pory dnia. Ostatnio zauważyłem, że jak próbuje do niej podejść od tyłu to Maj podnosi tylne łapki i ją obsikuje. Cóż, ludzie mają odchylenia od normy to pewnie świnki też :(.
korni89

Re: Dwie samiczki a ruja

Post autor: korni89 »

Moje świnki są znów w jednej klatce od miesiąca. Lion (samiec) cały czas, codziennie i przy każdej lepszej okazji kręci kuprem, grucha, a później popiskuje tak, jakby to jego chciał ktoś zaatakować. Czupakabra (samica) nic sobie z tego nie robi. Czasem też pokręci kuprem razem z nim i pogrucha, ale ciszej i przez chwile. Wydaje mi się, że Lion moją Czupę ciągle stara się poderwać, albo jeszcze ustalić hierarchię, ale ja widzę kto rządzi - Ona. Cokolwiek w klatce postawię nowego... To ona musi przyjść pierwsza, obwąchać, okupczyć i się na tym położyć. Zrobiłam im "piętro", taką jakby antresolę, wchodzą na nią i siedzą pod nią też. Czupa czasami wygania Liona i nie raz jak wchodziłam do pokoju to biedny stał na środku klatki i się patrzył na mnie na zasadzie: Zrób coś, ona znowu mnie wygoniła. To zrobiłam! Z fragmentu koca polarowego zrobiłam na tej antresoli taki jakby daszek, który też leży na antresoli... Wspomogę się zdjęciem. To bardziej błękitne to to nowe posłanie. Na noc zakrywam je jeszcze białym polarkiem.
Obrazek

Lion na zdjęciu leży akurat. Ale po zrobieniu tego, kto pierwszy na to wlazł? No ona.
Wątpię, aby moja Czupa też cały czas miała rujkę, nawet kiedy kręci kuprem z Lionem, to jest po prostu odpowiedź na jego próbę dominacji. Może tutaj w przypadku Twoim @Darjar też tak jest, że jedna ciągle musi drugiej pokazywać, kto tutaj rządzi.
Madeline

Re: Dwie samiczki a ruja

Post autor: Madeline »

A czemu trzymasz parkę w ogóle razem? Była kastracja?

A ja z kolei z innym zapytaniem. Mam dwie samice. W tym jedną po skracaniu trzonowców, jeszcze trochę wychudzoną (uszatą) i zdrową (Kudłatą). Problem w tym, że Uszata nie daje żyć Kudłatej! Łazi za nią krok w krok i liże jej odbyt :/ Wet powiedział, że to przez to, że świnka jest "zboczona" i reaguje tak na rujkę koleżanki. Ale żeby kilka dni?! Ratunku.. :idontknow:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania, nawyki, wybryki”