Na razie pytam bez ostatecznej konsultacji z wetem, ponieważ wczoraj wieczorem dostałam tylko wiadomość z recepcji, że w moczu Grawiśki jest dużo cukru, oraz bardzo obfoty osad.Kryształków lub wałeczków brak. Nie wiem, co znaczy 'duzo" bo bardzo nieprofesjonalnie zbaraniałam i dalej nie pytałam. Dziś dopiero będzie dr Judyta po 14, ale już stoję z nerwów na jednej nodze.
Wczoraj było badania oraz rtg, który nic niepokojącego nie wykazał. Zaniepokoiły mnie plamy z białego osadu na polarach, nie wiedziałam, która to, więc zabrałam obie.
Czy cukier w moczu to cukrzyca ?Grawiśka zawsze bardzo dużo piła, ale jest szczupłą, aktywną dziewuchą rok i osiem miesięcy. jadła zawsze dietetycznie z przyczyn choroby towarzyszki, niestety już zmarłej. Teraz jest młoda, połroczny żarłok, jedzenie dostają bardziej kaloryczne, jak to przy dzieciaku.
cukier w moczu
Moderator: Dzima
- sosnowa
- Posty: 15286
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
- Jack Daniel's
- Posty: 3794
- Rejestracja: 14 lip 2013, 12:18
- Miejscowość: Częstochowa/Warszawa
- Lokalizacja: Częstochowa/Warszawa
- Kontakt:
Re: cukier w moczu
Tak, cukier w moczu, to raczej na pewno cukrzyca. Przynajmniej ja miałem. Dużo się przy tym pije, chudnie się. Ale zbadałbym też nerki, bo czasem glukoza w moczu oznacza problemy z wchłanianiem zwrotnym jej w nerkach.