drugi świnek- klatka

ODPOWIEDZ
paprykaaa

drugi świnek- klatka

Post autor: paprykaaa »

Witam kochani,
Zacznę od tego, że niecałe pół roku temu kupiłam Elviska w sklepie zoologicznym od koleżanki. Jest to synek jej parki. Lada moment urodzą się kolejne maleństwa- i na pewno wezmę jednego samczyka. Wiem, że musi minąć czas zanim świnkę będę mogła wziąć do domu, i wybiegam w przyszłość, ale chce być przygotowana. :)
Elvisek ma klatkę 120 cm. Wiem, że świnki przy łączeniu muszą być osobno, ale mam pomysł, żeby zamiast stawiać ich obok siebie w różnych klatkach poprostu podzielić tą, którą mam na pół i odseparować ścianką z tego http://allegro.pl/kojec-dla-krolika-1-2 ... 34056.html kojca. Wtedy starszy od razu się nauczy, że musi dzielić się swoim domkiem z kimś innym, a młodszy nie będzie musiał zmieniać lokum. Gdy się ze sobą oswoją wyjmę ściankę. Powiedzcie mi kochani czy dobrze myślę? Czy lepiej postawić ich obok siebie w dwóch różnych klatkach i później przenieść młodszego? I czy myślicie, że oswajanie pójdzie im lepiej ponieważ są braćmi? Co prawda z różnych miotów- ale są. :)
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: drugi świnek- klatka

Post autor: joanna ch »

-_- powiedz koleżance że z radosnego rozmnażania zwierząt może wyjść wiele bólu i cierpienia - śmierć samiczki przy zaklinowaniu się malucha na przykład, wady letalne u małych, małoocze i inne. Samiczka długo tak nie pociągnie. Ech, pseudohodowcy... brak słów.
paprykaaa

Re: drugi świnek- klatka

Post autor: paprykaaa »

Nie proszę o rady dla koleżanki tylko dla mnie :)
twojawiernafanka

Re: drugi świnek- klatka

Post autor: twojawiernafanka »

Nie łączymy bezpośrednio w klatce - trzeba dać im na początek większą przestrzeń, na neutralnym terenie. Czując swoje zapachy, mogą reagować agresywnie, broniąc swojego terytorium.
Poczytaj pierwszy post - tak powinna wyglądać cała "operacja": http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=30&t=134

Co do postępowania koleżanki - również uważam to za skrajną nieodpowiedzialność.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: drugi świnek- klatka

Post autor: Lilith88 »

Joanna koleżanka tego nie zrozumie, świnki nie są jej zwierzaczkami domowymi tylko inwestycją w biznes, niestety..

Paprykaaa po pierwsze dwie klatki nie służą do łączenia tylko do tego żeby mieć gdzie trzymać drugą świnkę pomiędzy łączeniami żeby mogły od siebie odpocząć, więc moim zdaniem trzymanie ich w jednej przedzielonej klatce nie jest wskazane. Druga sprawa, koligacje rodzinne nie mają znaczenia, inaczej jest jak świnki są z jednego miotu i od urodzenia razem ale jak się nie znają to nic nie zmieni. Natomiast do łączenia fajnie mieć faktycznie duży wybieg czy tam kojec dla świnek, ten który pokazujesz jest ok ale potrzebne by były takie dwa (jak policzysz to wychodzi Ci z tego wybieg ciut większy od klatki 100cm) a to już strasznie drogo wychodzi. Ja mam dwa takie wybiegi http://hipcio.sklep.pl/produkt/trixie-z ... sakow-6249 które po złączeniu dają mi powierzchnię 150x150 czyli już super na łączenie, wykładam to podkładami seni daje dużo ulubionych warzywek plus górę siana która robi i za jedzenie i za schronienie i za zabawkę, więc jest chyba najważniejsza, na ten wybieg nie dawaj żadnych legowisk, domków itp. żeby świnki nie miały o co się kłócić, tylko świnki, przestrzeń i jedzenie. Powinny ze sobą siedzieć tak jak najdłużej u mnie było to zawsze koło tygodnia, ponieważ nawet jeśli jest ok i widzisz, że możesz je zostawić tak i iść spać to przy przełożeniu do klatki która jest jednak mniejszą przestrzenią mogą się pokłócić. Miej też przygotowany spryskiwacz i ręcznik czy kocyk żeby mieć ich czym oddzielić w razie walki (oddzielaj tylko jeśli się faktycznie biją, podgryzanie, zaczepianie, gwałcenie ignoruj oni muszą ustalić hierarchię i to jest normalne), jeśli spróbujesz gołą ręką gwarantuje Ci, że nie wyjdzie z tego cało.
I cóż powodzenia.
paprykaaa

Re: drugi świnek- klatka

Post autor: paprykaaa »

Ja nie twierdze, że dobrze robi, wiem, że jest to złe i nieodpowiedzialne. Wiem też, że ciężko nie napisać uwagi na ten temat, ale gdybym chciała o tym poczytać i znać Wasze zdanie i porady napisałam bym inny post. Ten jest o łączeniu świnek i klatce, więc proszę darujcie sobie pouczanie mnie, bo ja doskonale wszystko rozumiem, ale świnki i tak się urodzą i zasługują na szczęście.
Awatar użytkownika
Lilith88
Posty: 4733
Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: drugi świnek- klatka

Post autor: Lilith88 »

Dlatego też myślę, że dość wyczerpująco odpowiedziałam na Twoje pytania, bez żadnego pouczania :) Chętnie odpowiem też na inne jeśli będziesz miała.
paprykaaa

Re: drugi świnek- klatka

Post autor: paprykaaa »

Lilith88 pisze:Dlatego też myślę, że dość wyczerpująco odpowiedziałam na Twoje pytania, bez żadnego pouczania :) Chętnie odpowiem też na inne jeśli będziesz miała.
Dziękuję Ci bardzo :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Łączenie świnek morskich”