[KATOWICE] lek. wet. Agata Faron

Moderator: pastuszek

ODPOWIEDZ
ruby

[KATOWICE] lek. wet. Agata Faron

Post autor: ruby »

Tutaj dzielimy się opiniami na temat Pani dr Agaty Faron.

Obecnie przyjmuje (akt. 17.11.16):
przyjmuje od 10 do 15
Przychodnia Weterynaryjna Agata Faron - Katowice
ul. Chrobrego 9
40-881, Katowice

tel.: 032 353 00 32
Kontakt:
tel. 602 592 644,
tel. 889 092 674 (prywatny, w nagłych przypadkach)

Opinie wyrażane na forum są prywatnymi opiniami jego użytkowników i nie reprezentują stanowiska członków Stowarzyszenia Pomocy Świnkom Morskim.


OPINIE FORUMOWICZÓW (przeniesione z tematu "Polecani weterynarze"):
gucci pisze:19 wrz 2008, 23:12
a jak komuś za daleko panią AGATĘ FARON-- NA TYSIĄCLECIA, w Katowicach, ul. Chrobrego 9 , tel .032-35-300-32...przejmuje się kobieta i widać, że ma duże serce dla zwierząt.
gucci pisze:Ponownie polecam dr Agate Faron ul chrobergo 9 (os 1000-lecia).-jest juz podana na ogolnym spisie. chcialam jedynie potwierdzic ze to naprawde dobry wet! :jupi:

przekonalam sie juz kilka razy ze kobieta wie co robi. pierwszy raz jako jedyna dobrze zdiagnozowala moja Fici (ale doszlam do tego za pozno..), a teraz pomogla Pince z zapaleniem skory lapek. lapki byly w stanie tragicznym i wiekszosc wetow chcialo ja uspic lub amputowac lapke! poza tym wie co to bio-lapis i critical care;) a uwierzcie mi, wiekszosc wetow nie ma pojecia co to za leki:p
trapezik na lince pisze:02 mar 2010, 20:44
tak , tak polecam Panią Agatę Faron z 1000 lecia ,po pierwsze zna się na świnkach, po drugie przy oględzinach świnek z pseudo od szczurka , znając ich historię - odpłatność za wizytę 0 zł
gucci pisze:28 gru 2010, 11:01
przyjmuje tylko od 10-15, ale prosze dzwonic i się zapytać najlepiej, bo zamienia się z jakąś babką. nie znam jej, ale przez telefon bardzo niesympatyczna;/

natomiast muszę dodać osobiste refleksje;) dr Faron ma niesamowitą wiedzę niestety bardzo się ostatnio rozczarowałam gdy nie mogłam zważyć mojej Pineczki - "waga jest ale baterii nie ma" :nono: no to dla mnie przegięcie...poza tym trzonowce sprawdzała jej palcem. nie wiem czy miała wziernik -może stwierdziła że tak będzie lepiej??? w każdym razie nie spytałam "a wziernika pani nie ma???" bo było mi głupio...dziwne to, bo ludzi mają a sprzętu w ogóle;/
ODPOWIEDZ

Wróć do „Śląskie”