Ursynowski targ śniadaniowy - ???

[porcella]

Pisze Joaś:

Bry wieczór
Piszę z pomysłem/propozycją, tylko nie bardzo wiem do kogo w Stowarzyszeniu słać takie wiadomości, więc w razie czego proszę przekazać komu trzeba.
Mój dobry znajomy zarządza Targiem Śniadaniowym na Ursynowie i tak sobie dzisiaj u niego siedziałam na zielonej trawce i pomyślałam - może Stowarzyszenie chciałoby się na Targu pokazać? Łukasz we wtorek będzie rozmawiał z szefostwem i będzie wiadomo czy jest zgoda "góry" na prosiaki, on sam był bardzo za.
Tam się sporo ludzi kręci, pomyślałam, że to dobra okazja na promocję dla Stowarzyszenia. W razie pytań proszę pisać

Pozdrawiam,
Asia

znalazłam stronkę: http://targsniadaniowy.pl/
ciekawy pomysł!

[Cynthia]

Świetny pomysł

[porcella]

No to czekamy na rezultaty.
A kto by mogł się pokazać?
Bo ja w soboty nie za zbytnio, w niedzielę - owszem.

[joaś]

Udało się
Prosiaki mają zaklepane miejsce w przyszłą niedzielę, 24.07 na Targu Śniadaniowym na Ursynowie. Adres - Park Przy Bażantarni (mniej więcej w połowie drogi między stacjami Metra Natolin i Kabaty. Impreza zaczyna się o 10, trwa do 17. Będzie miejscówka w cieniu i stolik Jest zgoda na zbiórkę do puszki na tymczasy, ewentualnie sprzedaż drobnych gadżetów.
Prosiaki mają tylko zaprezentować swoją prośkowatość O jakiejś konkretnej godzinie fajnie by było zrobić jakąś krótką prezentację, zajęcia - dla dzieciaków.
Łukasz - organizator Targu - jest bardzo pozytywnie nastawiony, ja też tam będę więc pomogę w czym potrzeba.

[porcella]

Łaaaaał!
Będę - jeszcze nie wiem z kim, ale jakieś świnie sa konieczne!

[jolka]

Ja mogę być mam wolną tą niedzielę

[porcella]

Dobrze! to sie umówimy jutro dokładniej, bo dzisiaj jeszcze nic nie wiem o zyciu.

[diefenbaker]

A ja wpadłam na pomysł wzięcia Zająca... tylko muszę jeszcze go chwilę w domu poobserwować czy na pewno jest ok... może być starszy pan?

[porcella]

Pewnie. Tylko czy to nie będzie dla niego zbyt męczące? Ale może będzie miał z kim pogadać?

[jolka]

Dobrze! to sie umówimy jutro dokładniej, bo dzisiaj jeszcze nic nie wiem o zyciu.

ok